Czytelnicy pytają


Co z „nakRętkomatami”?

Czytelnicy „DwuTygodnika Suwalskiego” zwrócili uwagę na „nakrętkomaty”, czyli urządzenia do zbierania plastikowych nakrętek butelek, które przed kilkoma laty ustawiono w naszym mieście po to, by zbierać pieniądze na różne szczytne cele. Teraz po zmianie przepisów unijnych, gdy nakrętki muszą być trwale połączone z butelkami, coraz mniej nakrętek pojawia się w tych urządzeniach.
– Odbiory nakrętek dokonywane są jeden raz w tygodniu, a ich ilość z roku na rok maleje. Rocznie zebrano:
2022 r. – 9,78 Megagramów (Mg), czyli 9,79 tony
2023 r. – 7,69 Mg (7,69 tony)
styczeń-lipiec 2024 r. – 3,5 Mg (3,5 tony).

Już w 2023 r. pojawił się problem ze znalezieniem nabywcy nakrętek. Aktualnie po długich poszukiwaniach znaleziono podmiot, który odebrał zgromadzony już odpad – informuje prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Suwałkach Dariusz Przybysz.

– Kwota zebrana ze zbiórki nakrętek od początku nawiązania współpracy, czyli od 31.01.2021 do 23.08.2024 r. wynosi 21 659,30 zł, z czego na pokrycie rehabilitacji dzieci z miasta Suwałki wydano 11 518 zł, pozostała kwota – 10 141,30 zł jest do wydania na rehabilitację. W roku 2021 – wpłynęło 5 300,50 zł, w 2022 r. – 5 888 zł, 2023 r. – 9 444,80 zł, a w roku 2024 kwota 1 026 zł. Widoczny jest spadek ilości wyrzucanych korków do „nakrętkomatów” – dodaje prezes Fundacji Diarice Anna Kumiszcza.

A nakrętek będzie jeszcze mniej, ze względu na nowe przepisy unijne, które weszły w życie z dniem 1 lipca 2024 r. Wszystkie nakrętki plastikowe w całej UE powinny być fabrycznie przytwierdzone do opakowania od napoju z tworzyw sztucznych-plastikowych butelek PET, czy kartonów (opakowań wielomateriałowych).

– Nowe przepisy w zasadzie spowodowały, że rozmieszczenie „nakrętkomatów” na terenie miasta straciło sens i w naszej opinii uzasadnione jest wycofanie ich z terenu miasta – uważa prezes PGK D. Przybysz.
A może ktoś ma inny pomysł na wykorzystanie zamontowanych już „nakrętkomatów”?