Nakładem suwalskiej Biblioteki Publicznej im. M. Konopnickiej wydano niezwykle interesującą i wyjątkową książkę liczącą sobie zaledwie 48 stron, a zatytułowaną „Suwalski cmentarz – księgi zatrzymanego czasu”, którą przygotowali Anna Kaszuba i Piotr Kuczek z Pracowni Digitalizacji i Historii Mówionej. To pierwsze takie wydawnictwo, które w sposób przystępny przypomina 22 ludzi kultury pochowanych na suwalskim cmentarzu przy ul. Bakałarzewskiej, bez których trudno wyobrazić sobie suwalskie dziedzictwo. W dużej mierze to dzięki nim zaistniała suwalska kultura w jej obecnym kształcie.

Trudno wyobrazić suwalskie środowisko muzyczne bez Janiny Kraśko, a środowisko fotografików bez Stanisława Wosia, czy upowszechnianie czytelnictwa wśród suwalczan bez Jadwigi Towarnickiej. Trzeba też docenić rolę Bolesława Walczuka czy Zdzisława Wyszkowskiego w organizowaniu życia kulturalnego w Suwałkach.

To tylko kilka osób, które przez kilkadziesiąt lat tworzyły suwalską kulturę i ją upowszechniały. Nie są to twórcy, tak znani jak Andrzej Wajda, Alfred Wierusz-Kowalski czy Maria Konopnicka, ale to właśnie J. Kraśko, J. Towarnicka, S. Woś, B. Walczuk czy Z. Wyszkowski mieli decydujący i najważniejszy wpływ na kształt życia artystycznego. Także wpływali na to co suwalczanie czytali, grali, tańczyli czy malowali. I właśnie tych ludzi kultury przypomina książka „Księgi zatrzymanego czasu”. Znalazły się w niej 22 biografie z licznymi i nierzadko unikatowymi fotografiami często udostępnionymi przez rodziny ludzi pochowanych na cmentarzu parafii konkatedralnej św. Aleksandra w Suwałkach. Książka „Suwalski cmentarz – księgi zatrzymanego czasu” powinna trafić do suwalskich szkół, bo ukazuje naszą realną i wciąż żywą lokalną historię. Przybliża dzieje XX-wiecznych Suwałk, tak jak pamiętają je wciąż żyjący świadkowie historii. A dodatkowo jest to opowieść podana w sposób przystępny, bez hermetycznego naukowego języka.

Wykorzystując tę książkę na łamach „DwuTygodnika Suwalskiego” będziemy prezentowali „Poczet ludzi suwalskiej kultury”, w którym przypomnimy nieżyjących już twórców lub organizatorów suwalskiego życia artystycznego. W tych publikacjach będziemy wykorzystywali materiały zawarte w książce „Suwalski cmentarz – księgi zatrzymanego czasu”, ale uzupełnimy je o postaci, których nie ma w tej publikacji, bo spoczywają na innych cmentarzach. Przykładowo taką postacią jest organizator i wieloletni dyrektor Muzeum Okręgowego Zygmunt Filipowicz.
Niezwykle ciekawą jest też część książki prezentująca dwustuletnią suwalską nekropolię przy ulicach Bakałarzewskiej, Zarzecze i Grunwaldzkiej: jej kamienną różnorodność, żeliwne nagrobki oraz nagrobne inskrypcje. Jest to najcenniejszy cmentarz w tej części Polski, na którym zachowało się ok. 250 nagrobków osób zmarłych w XIX wieku. Przedstawienie graficzne i zebrane fotografie w tej książce najpełniej pozwalają dostrzec unikatowość nekropolii parafii konkatedralnej św. Aleksandra w Suwałkach. Z niewielką przesadą można stwierdzić, że tak ukazany cmentarz niemal w niczym nie ustępuje warszawskim Powązkom.

Projekt „Suwalski cmentarz – księgi zatrzymanego czasu” dofinansowano ze środków Fundacji BGK w ramach programu „Moja Mała Ojczyzna – edycja VII”