15 lipca blisko 500 pątników wyruszyło z Suwałk do Ostrej Bramy w Wilnie. Hasłem XXXIV Międzynarodowej Pieszej Pielgrzymki Suwałki – Wilno są słowa: „Rodzina święta”. Podczas tegorocznego podążania przed tron Matki Boskiej Miłosierdzia, pielgrzymi będą mogli pochylić się nad tajemnicą rolą rodziny oraz małżeństwa w życiu człowieka.
W modlitewną trasę wyruszyli mieszkańcy Suwałk i Suwalszczyzny, ale także m.in. z Augustowa, Ełku, Olecka, Suchowoli, Białegostoku i Warszawy. Tradycyjnie już pielgrzymi wyszli z parafii Matki Bożej Miłosierdzia. Wymarsz ze świątyni Salezjanów poprzedzony został mszą świętą, a wędrowców pobłogosławił biskup pomocniczy Diecezji Ełckiej ks. Dariusz Zalewski oraz inspektor Salezjańskiej Inspektorii Warszawskiej ks. Tadeusz Jarecki. W wyprowadzeniu pielgrzymów na trasę marszu towarzyszył proboszcz salezjańskiej parafii ks. Marek Gryn oraz kierownik pielgrzymki ks. Michał Słojewski.
Pielgrzymka zdaniem uczestników to swoiste „rekolekcje w drodze”. Wśród wędrowców znalazły się osoby idące nawet dziesiąty raz. Pielgrzymami są osoby czynne zawodowo, dzieci, studenci i niepracujący już seniorzy. Najstarszy z pielgrzymów ma blisko 80 lat, zaś najmłodszym jest zaledwie kilkumiesięczne dziecko. Wędrówka do Wilna przemieszczać się będzie w rekreacyjnym tempie, żeby uczestnicy w różnym wieku i różnej kondycji poradzili sobie z trudami marszu. Oprócz przeżyć duchowych będą miały także miejsca spotkania z rodakami na Wileńszczyźnie.
Pytani o intencje, które przyświecają tej wędrówce, uczestnicy mówią najczęściej o ratowaniu zdrowia, swojego lub kogoś z bliskich, a także szukaniu rozwiązań dla wzmacniania małżeństwa. Z intencją pięknego rodzinnego życia ruszyli młodzi rodzice Marta i Dawid, którzy poznali się podczas pielgrzymki i kolejny raz postanowili wziąć udział w wędrówce do Ostrej Bramy. Jak powiedzieli:
– Planujemy dzisiaj wraz z niespełna 2 miesięczną Hanią i 2 letnią Zosią przejść pierwszego dnia ile się da, a później spróbujemy jeszcze dołączyć do pątników pod koniec marszu. Nie mogliśmy tego nie zrobić…
Wsparcia wędrowcom udzieliły obie babcie, które, życzyły, by owocami pielgrzymki było zdrowie wnucząt.
Trasa pielgrzymki prowadzi więc przez tereny zamieszkane przez Polaków na Wileńszczyźnie, którzy co roku chętnie przyjmują pątników. Jak mówią organizatorzy: „rodacy na Litwie dają nam noclegi i poczęstunek”. Wędrówka prowadzić będzie przez litewskie miejscowości: Leipalingis, Merkine, Varena, Eisiskes, Salcininkai, Turgelai, Nemezis i Wilno. Pątnicy zatrzymają się też na modlitwę w miejscach pamięci narodowej i przy grobach polskich bohaterów. Po 10 dniach marszu wejście pielgrzymki do Ostrej Bramy w Wilnie nastąpi w środę 24 lipca. W południe czasu litewskiego zostanie odprawiona uroczysta msza św. przed cudownym obrazem Matki Bożej Miłosierdzia. Po południu część pielgrzymów wraca do Polski.
Organizacją pielgrzymki od początku jej istnienia zajmują się Salezjanie Inspektorii Warszawskiej.
Ostra Brama uchodzi za jeden z najcenniejszych skarbów Wilna, słynącym z ikony Matki Bożej Miłosierdzia, który przyciąga pielgrzymów i turystów z całego świata.
Suwalska pielgrzymka pierwszy raz wyruszyła do Ostrej Bramy w 1991 r., po odzyskaniu przez Litwę niepodległości W ciągu 33 lat trasę o długości ok. 250 km pokonały tysiące pielgrzymów pochodzących z różnych stron kraju oraz z zagranicy. Jej celem nieprzerwanie było dziękczynienie za wolność krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Było to także nawiązanie do kultu Matki Ostrobramskiej, który od pokoleń rozwijał się wśród Polaków oraz ościennych państw: mieszkańców Litwy, Łotwy, Ukrainy. Z roku na rok pielgrzymka rozrastała się, by w pewnym momencie skupić nawet ponad dwa tysiące osób. W wędrówce brali i biorą udział osoby w różnym wieku i o różnym poziomie zdrowia i sprawności, także osoby niepełnosprawne oraz kilkumiesięczne dzieci, które wędrują w wózkach wraz z rodzicami. W pierwszym roku pandemii, z racji obostrzeń sanitarnych, w pielgrzymkę wyruszyli tylko księża przewodnicy.