Suwalscy policjanci zatrzymali 61-latkę, podejrzaną o znęcanie się nad rodziną. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się oraz otrzymała nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania. Ma też zakaz zbliżania się do matki i policyjny dozór. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci pojechali na osiedle Północ, gdyż ze zgłoszenia wynikało, że doszło tam do awantury. Wzywająca pomoc kobieta powiedziała, że córka popchnęła ją. W mieszkaniu, do którego weszli policjanci przebywała wystraszona 84-latka i jej 61-letnia córka. W mieszkaniu były porozrzucane przedmioty, które niszczyła córka będąc pod wpływem alkoholu. Mundurowi ustalili, że 61-latka już wcześniej wszczynała awantury w czasie których krytykowała, ośmieszała i ubliżała matce. Wyganiała też staruszkę z mieszkania, uderzała ją i popychała. Policjanci wdrożyli procedurę ,,Niebieskie Karty”. 61-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszała zarzut znęcania się i otrzymała nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania. Córka nie może też kontaktować się z matką i zbliżać  się do niej. Regularnie musi stawiać się także w komendzie policji. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

PAMIĘTAJ!

Sprawca przemocy wobec osób bliskich, gdy czuje się bezkarny, będzie dalej stosował przemoc, bez względu na składane obietnice – następnym razem może być znacznie gorzej! Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej lub jej świadkiem, nie wahaj się powiadomić o tym Policji. W trosce o zdrowie i życie Twoje i Twoich najbliższych nie pozwalaj, by sprawca pozostał bezkarny.

➡️ przekierowanie do strony zawierającej rejestry placówek pomocowych funkcjonujących na terenie województwa podlaskiego

Źródło: KMP Suwałki