Suwalski Ośrodek Kultury zaprasza:

Z pochodzenia, jak sam mówi jest mieszczuchem, który po trzydziestu latach porzucił aglomerację, aby znaleźć spokój i artystyczne spełnienie na Suwalszczyźnie. My go znamy jako cenionego i wielokrotnie nagradzanego w prestiżowych konkursach branżowych fotografika, mistrza krajobrazu i nastroju, miłośnika urokliwych pejzaży Suwalszczyzny. Zapraszamy na wyjątkową podróż z pasją i pasjonatem Krzysztofem Mierzejewskim w czwartek, 19 października na godz. 17.00 do Kawiarenki Artystycznej.

19.10.2023, godzina 17.00

Kawiarenka Artystyczna, ul. T. Noniewicza 71

zamów transport door-to-door >>

wstęp wolny

Bilet w pierwszym rzędzie i z najlepszym widokiem Zawsze ciągnęło go w otwarte przestrzenie, więc w każdą wolną chwilę uciekał poza miasto, marząc o znalezieniu sobie zacisznego miejsca na ziemi i jednocześnie przyjaznej przestrzeni do fotografowania. I jak to z marzeniami bywa….znalazł takie na Suwalszczyźnie.

Tutaj jest moje miejsce. Moim ulubionym i wbrew pozorom niełatwym tematem do fotografowania jest przyroda i krajobraz. Co nie oznacza, że jestem ograniczony tylko do tej dziedziny fotografii. Moje przygotowanie warsztatowe pozwala na swobodne poruszanie się po świecie fotografii – mówi. W studio fotograf może kontrolować światło wymyślać bardzo skomplikowane aranżacje świateł. A w plenerze ma do dyspozycji tylko to, co daje Natura. I choć czasem spotykam się ze stwierdzeniem, że mam szczęście do ciekawych motywów. To  prostuję, że moje krajobrazy to w większości wynik dokładnego przygotowania się do wyjazdu w plener

Krzysztof Mierzejewski

Zaczyna od zapoznania się z topografią terenu, analizuje położenie słońca względem ukształtowania tego terenu, wie o jakiej godzinie ma być w wybranej lokalizacji, by uzyskać najlepsze światło i czego się spodziewać w określonych warunkach pogodowych. Nie jest wędrowcem, który przemierza pola, łąki i lasy w poszukiwaniu ciekawych motywów, ale w trakcie swoich dobrze przygotowanych wypraw wykorzystuje i fotografuje nieprzewidziane i ciekawe sytuacje. Ale jest ich niewiele. Czym jest dla niego fotografia? Sposobem na życie. Towarzyszy mi codziennie. Mam takie szczęście, że powiązałem swoje hobby z zawodem. Fotografuję niemal nieprzerwanie, chyba że są niekorzystne warunki oświetleniowe lub muszę poświęcić czas pracy zawodowej. Fotografia powinna pokazywać świat taki, jakiego nikt poza fotografem nie zobaczy, tę jedyną, ulotną chwilę wartą zatrzymania w kadrze – twierdzi.

Krzysztofa często można spotkać przy okazji różnych wydarzeń miejskich, kiedy przygotowuje materiały fotoreporterskie na potrzeby lokalnych mediów, należy do tych szczęśliwców, którzy mogli połączyć pasję z pracą zawodową.

Bliższa jest mi jednak fotografia. Przebywanie w plenerze pozwala mi na kontakt z dziką przyrodą Suwalszczyzny. Udało mi się zrozumieć jej złożoność i poznać tajemnice. To długi proces, ale chyba Matka Natura polubiła mnie, gdyż odkrywa przede mną magiczne i zachwycające scenerie. Odnoszę też wrażenie, że czasem wzywa mnie w określone miejsca, by je zarejestrować. Zawsze dostaję bilet w pierwszym rzędzie i z najlepszym widokiem

Krzysztof Mierzejewski

Głos Matki natury traktuje poważnie, bo często mimo zmęczenia, rusza w teren i utrwala to, co dla miłośników naszego regionu jest najpiękniejsze na świecie. Szczęśliwie dzieli się  z nami swoimi obrazami, bo wiele zdjęć publikuje na FB. Z jego zasobów chętnie korzystają instytucje i firmy promujące region lub mające plany wydawnicze związane z turystyką, wydawcy kalendarzy lub fototapet z plenerami Suwalszczyzny.

Zapraszamy do niezwykłego świata Krzysztofa Mierzejewskiego, na jego opowieść o miejscu, gdzie rzeczywistość splata się z magią, a fikcja z dokumentem. Świata dla każdego z mieszkańców miasta i regionu niemal na wyciągnięcie ręki.


Oprócz wspaniałych opowieści będzie tez pyszna kawa, herbata i domowe ciasto serwowane przez młodzież z Niepublicznej Terapeutycznej Szkoły Przysposabiającej do Zawodu „Prolog”, starszej siostry Bajki.