Trzeźwy poniedziałek jednak nie dla wszystkich kierowców. Tylko wczoraj policjanci z drogówki zatrzymali 10 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po wcześniejszym spożywaniu alkoholu. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą oni przed sądem. 

Wczoraj policjanci z drogówki zwracali szczególną uwagę na stan trzeźwości kierowców podróżujących po suwalskich drogach. W sumie od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora mundurowi przebadali ponad 900 kierowców. Niestety, wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem na drodze jest alkohol. Policjanci zatrzymali 10 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po wcześniejszym spożywaniu alkoholu.

Mundurowi zatrzymali dwie osoby, które kierowały, będąc w stanie nietrzeźwości. Na ulicy Pułaskiego, po godzinie 7, wpadła 57-latka, która kierowała audi mając ponad 0,6 promila alkoholu. Natomiast 48-latka policjanci zatrzymany po 23 również na ulicy Pułaskiego. Mężczyzna wsiadł za kierownicę volkswagena mając blisko 2 promile alkoholu.

Policjanci zatrzymali również siedmiu kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę będąc w stanie po użyciu alkoholu. Za popełnione wykroczenie odpowiedzią  przed sądem. Wszyscy stracili prawa jazdy.

Ponadto 42-letni nietrzeźwy rowerzysta, został zatrzymany w gminie Raczki. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie promil alkoholu. Zgodnie z taryfikatorem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.

Policjanci zapowiadają, że podobne działania będą kontynuowane w przyszłości. Pamiętajmy, że kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, może stać się przyczyną ludzkiej tragedii.

źródło: www.suwalki.policja.pl