Rok Aleksandry Piłsudskiej

Rok 2023 został ogłoszony Rokiem Aleksandry Piłsudskiej w Polsce. Tak zdecydowali posłowie. Również miejscy radni uchwalili, że ten rok będzie Rokiem Aleksandry Piłsudskiej w Suwałkach. 31 marca 2023 r. przypadnie 60 rocznica śmierci drugiej żony marszałka Józefa Piłsudskiego.


Aleksandra ze Szczerbińskich Piłsudska urodziła się w Suwałkach. Działała w oddziale wywiadowczo-kurierskim I Brygady Legionów jako komendantka służby kurierskiej oraz w Polskiej Organizacji Wojskowej. Spędziła ona w Suwałkach dzieciństwo oraz wczesną młodość. Przeżyła wówczas osobisty dramat. Gdy miała dwanaście lat zmarła jej matka, a dwa lata później zmarł ojciec. Wychowywały ją babka Karolina z Truskolaskich Zahorska oraz ciotka Wiktoria Maria w domu przy suwalskiej ulicy Krzywej 80 (obecnie W. Gałaja 47). W 1901 roku ukończyła rządowe gimnazjum żeńskie i wyjechała do Warszawy, gdzie kontynuowała naukę. Nie ma żadnych informacji o jej późniejszych przyjazdach do Suwałk. Nie przyjechała do swojego rodzinnego miasta z J. Piłsudskim we wrześniu 1919 r., nie pojawiła się też w naszym mieście na uroczystości nadania jej imienia Szkole Podstawowej nr 2 oraz nadaniu jej tytułu Honorowego Obywatela Suwałk. Do lat spędzonych w Suwałkach A. Piłsudska powróciła w swoich „Wspomnieniach” wydanych po raz pierwszy w języku polskim w 1960 roku w Londynie. Oto kilka jej wspomnień.

Akt urodzenia Aleksandry Szczerbińskiej, urodzonej 12 grudnia 1882 r. sporządzony 17 grudnia 1882   Fot. Archiwum Państwowe w Suwałkach

Urodziłam się w zaborze rosyjskim w Suwałkach, tym spokojnym gubernialnym miasteczku, nie wyróżnionym specjalnie przez historię. Składało się ono z jednej głównej ulicy, pełnej dołów. Była to zmora burmistrza, bo obiecane pieniądze na naprawy nigdy nie dochodziły. Ulica ta ocieniona była starymi drzewami, za którymi leżały bielone jednopiętrowe domy. W Suwałkach rezydował gubernator rosyjski; na końcu tej głównej ulicy stały koszary kawalerii z domami dla oficerów i urzędników. W środku ulicy, przy parku, wznosiła się cerkiew z kryształowym, wysokim krzyżem. Był to przedmiot moich dziecinnych zachwytów, zwłaszcza gdy błyszczał w słońcu.

 

Cerkiew pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny (Uspieńska) w czasach zaboru rosyjskiego   Fot. Archiwum Państwowe w Suwałkach

Mieszkaliśmy wszyscy razem w domu mojej babki Karoliny z Truskolaskich Zahorskiej, która odznaczała się wielką siłą charakteru i żelazną wolą. W gruncie rzeczy była to despotka i nikt nigdy jej autorytetu nie kwestionował. Nikt z rodziny ani myślał, aby się jej kiedykolwiek sprzeciwić; także ojciec wysłuchiwał jej w milczeniu, nawet wtedy kiedy był przeciwnego zdania. Dla matki babka była bardzo dobra i wyrozumiała, gdyż matka stale chorowała i często musiała wyjeżdżać do Królewca na leczenie.

Dom rodzinny Aleksandry ze Szczerbińskich Piłsudskiej przy ul. Krzywej (obecnie W. Gałaja 47) przed wybuchem II wojny światowej. Budynku już nie ma. Na murze w miejscu rodzinnego domu Szczerbińskich 11 listopada 1990 roku wmurowano przedwojenną tablicę upamiętniającą miejsce jej narodzin   Fot. zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego

Suwałki były położone prześlicznie. Łagodne pagórki tu i ówdzie ukrywały wioski i dwory wśród wspaniałych lasów sosnowych i dębowych, ciągnących się bez końca. W ich sercu leżały wielkie jeziora (…). Największe z tych jezior to Wigry, dokąd jeździliśmy co niedzielę na spacer, w powozie ciasno napchanym dziećmi, ze starym gadatliwym furmanem na koźle. Łódkami przeprawialiśmy się na drugi brzeg, gdzie na skraju lasu było prawdziwe sanktuarium ptasie (…) Na pagórku wznosił się stary klasztor kamedułów, słynny z cudownej muzyki dzwonów. Te dźwięki, rozchodzące się poprzez wodę w czasie nieszporów są jednym z najmilszych wspomnień mego dzieciństwa.

Zespół poklasztorny w Wigrach w czasach, gdy odwiedzała go w końcu XIX wieku A. Piłsudska

W kwietniowym wydaniu „DTS” przypomnimy suwalskie ślady po A. Piłsudskiej oraz to, jak suwalczanie ją upamiętniali.