Suwalscy policjanci zatrzymali 20-latka podejrzanego o liczne kradzieże sklepowe. Jego łupem padały perfumy. Łączna wartość skradzionego towaru to prawie 3000 złotych. W ustaleniu mężczyzny pomogło nagranie z monitoringu. Zatrzymany usłyszał zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu mieszkaniec Suwałk najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Od końca minionego roku suwalscy policjanci otrzymywali zgłoszenia o kradzieżach w sklepach na terenie miasta. Z półek znikały markowe perfumy. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę prawie 3000 złotych. Poczynania złodzieja zarejestrowały kamery monitoringu. Dzięki temu pracujący nad sprawami policjanci ustalili podejrzanego o kradzieże. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Suwałk, który już wcześniej był notowany przez policję. W niedzielę mundurowi zatrzymali zaskoczonego mężczyznę w mieszkaniu. Dzień później usłyszał on zarzuty kradzieży. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Suwałki