Suwalscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który od 8 miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. 30-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Suwałkach do odbycia kary 4 miesięcy pozbawienia wolności za złamanie sądowego zakazu. W mieszkaniu, w którym ukrywał się, policjanci znaleźli środki odurzające. Mężczyzna usłyszał prokuratorski zarzut posiadania ich znacznej ilości, a następnie trafił do aresztu.
Suwalscy policjanci praktycznie codziennie zatrzymują osoby, które ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. Tym razem w ręce kryminalnych wpadł 30-latek, który od ponad ośmiu miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany przez suwalski sąd do odbycia kary 4 miesięcy pozbawienia wolności za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Policjanci ustalili, że 30-latek może ukrywać się w jednym z suwalskich mieszkań. Kiedy do niego zapukali, drzwi otworzyła im kobieta. Twierdziła, że w mieszkaniu jest sama. W trakcie przeszukania pomieszczeń policjanci znaleźli w łazience poszukiwanego mężczyznę. Jednak to nie koniec historii. Okazało się, że w szafie ukryty był susz. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to 46 gramów marihuany. Poszukiwany trafił na cztery miesiące do aresztu zaraz po tym, jak usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Suwałkach zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Suwałki