1 marca w Suwałkach obchodzono Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. W obchodach zorganizowanych pod pomnikiem Armii Krajowej przy ul. Sejneńskiej uczestniczyli m.in. poseł Jarosław Zieliński, Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miejskiej z radnymi oraz żołnierze, przedstawiciele służb mundurowych, młodzież szkolna, przedstawiciele duchowieństwa i mieszkańcy Suwałk. W ten symboliczny sposób oddano hołd polskiemu powojennemu podziemiu niepodległościowemu i antykomunistycznemu.
Przemówienie wygłosił poseł J. Zieliński, który nawiązał do obecnej sytuacji związanej z wojną w Ukrainie.

Żołnierze wyklęci, nazywani też bardziej właściwie żołnierzami niezłomnymi, tworzyli polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne sprzeciwiające się podporządkowaniu Polski Związkowi Sowieckiemu. Żołnierze niezłomni toczyli walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRS i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Na Suwalszczyźnie byli to m.in. żołnierze Armii Krajowej Obywatelskiej z komendantem mjr Franciszkiem Szabunią (w kwietniu 1945 r. ok. 1,5 tys. członków w Obwodzie Suwałki), a następnie żołnierze Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” z dowódcami kpt Stanisławem Malesińskim i Józefem Grabowskim. Kres działalności Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN nastąpił 25 kwietnia 1947 r., gdy po porozumieniu zawartym przez kierownictwo WiN z przedstawicielami władz bezpieczeństwa nastąpiło ujawnienie żołnierzy Obwodu-Suwalsko Augustowskiego WiN (w Suwałkach ujawniło się  247 członków WiN).

Wielu z ujawnionych już wkrótce zmuszonych zostało do „powrotu do lasu”, a dramat poakowskiego podziemia i „Żołnierzy Wyklętych” na Suwalszczyźnie trwał do początku lat pięćdziesiątych. W Dwutygodniku Suwalskim z 4 sierpnia 2015 r. przypomnieliśmy właśnie taką tragiczną historię braci Józefa, Henryka i Kazimierza Czyżów. Do kwietnia 1952 r. na Suwalszczyźnie działał oddział Jana Sadowskiego „Bladego” i Piotra Burdyna „Poręby”. Ostatni z „leśnych” na Suwalszczyźnie Antoni Kwiedorowicz „Lis” poległ 2 października 1954 r. w lasach skieblewskich koło Lipska.

Największą powojenną zbrodnię na Suwalszczyźnie i Ziemi Augustowskiej żołnierze Armii Czerwonej i NKWD, wspierani przez funkcjonariuszy MO, UB i oddziały LWP, popełnili w lipcu 1945 roku. Prowadzone od 11 do 25 lipca na terenie powiatów Augustów i Suwałki aresztowania (później nazwane „obławą”), objęły ok. 1900 osób (w tym również ludność niezwiązaną z działalnością konspiracyjną). Z tej liczby ok. 600 osób zaginęło bez wieści, a ich los do dziś pozostaje niewyjaśniony.

Od 2011 roku, dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym, poświęconym żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego. Pierwszy dzień marca jest dniem szczególnie symbolicznym dla żołnierzy antykomunistycznego podziemia, tego dnia w 1951 roku wykonany został wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.