28 maja suwalski samorząd zorganizował konsultacje w sprawie przyszłości pływalni w Szkole Podstawowej nr 10 im. Olimpijczyków Polskich. W spotkaniu uczestniczyli m.in.: nauczyciele, rodzice, absolwenci szkoły, prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz oraz radni: Anna Gawlińska, Krystyna Gwiazdowska, Karol Korneluk, Jacek Roszkowski, Anna Ruszewska, Marek Zborowski-Weychman i Zdzisław Przełomiec. Obecni byli także dyrektor SP nr 10 Halina Walendzewicz, przewodnicząca Rady Rodziców Anna Kumiszcza oraz naczelnik Wydziału Inwestycji UM Artur Radzewicz.
Budowa z usterkami
Najpierw odbyła się wizja lokalna pływalni i jej zaplecza. Pęknięcia konstrukcji, złuszczone wilgocią ściany, skorodowana i nieszczelna instalacja wodna i grzewcza oraz przeciekający główny zbiornik wody – to zobaczyli zwiedzający. Badanie odkrywkowe i odwierty potwierdziły, że przyczyną większości uszkodzeń były błędy technologiczne pochodzące jeszcze z czasu budowy basenu. Pojawiające się awarie były skutkiem nieprawidłowości konstrukcyjnych, których nie dawało się wyeliminować podczas eksploatacji. Pływalnię przy SP nr 10 oddano do użytku na początku lat 90-tych.
Basen do odbudowy
Po licznych awariach zagrażających bezpieczeństwu użytkowników oraz niewydolności poszczególnych systemów, basen we wrześniu 2020 r. został zamknięty. Wcześniej, począwszy od wybuchu pandemii w marcu ubiegłego roku był wyłączony z użytkowania. Z analizy stanu technicznego sieci wodnej, elektrycznej i c.o. oraz systemów oczyszczania i wentylacji, a także odwiertów dokonanych w niecce i plaży (otoczenie zbiornika) okazało się, że kompleks nie nadaje się do remontu. Koniecznością jest demontaż wnętrza obiektu i budowa nowej niecki basenu wraz z montażem nowoczesnej technologii basenowej lub zbudowanie sali gimnastycznej.
Wyjątkowa pływalnia przyszkolna
Uczestnicy konsultacji stwierdzili, że pływalnia jest potrzebna zarówno uczniom „dziesiątki”, jak i mieszkańcom Suwałk. Jak mówili zgodnie, setki uczniów nauczyło się pływać na tym basenie. Tutaj swoje kariery rozpoczynało wielu suwalskich pływaków, w tym obecny na spotkaniu Piotr Sadłowski. Okazuje się, że takich przyszkolnych pływalni nie ma zbyt wiele w naszym kraju. W podlaskim taki basen znajduje się tylko przy szkole w Michałowie.
Co dalej?
W oparciu o analizę istniejącego stanu technicznego przygotowano dwa alternatywne rozwiązania tego problemu. Decyzja będzie bardzo trudna. Szacunkowe nakłady inwestycyjne związane z całkowitą odbudową basenu szacowane są na ok. 7,2 mln zł, a ze względu na znaczny wzrost cen materiałów i kosztów robocizny kwota ta może wzrosnąć i sięgnąć nawet 9 mln zł. A nie można wykluczyć dodatkowych kosztów, bo budynek SP nr 10 dość mocno odczuł skutki trzęsienia ziemi sprzed blisko dwudziestu lat. Nakłady inwestycyjne związane z wykonaniem sali gimnastycznej w miejsce basenu to koszt ok. 3,7 mln, a z uwagi na zmiany cen i usług – ok. 4,8 mln zł. Ta różnica spowodowała, że na poważnie potraktowano wariant ewentualnej zmiany charakteru użytkowania obiektu. Także szacowany roczny koszt użytkowania i funkcjonowania obiektu byłby dwukrotnie wyższy w przypadku basenu (ok. 930 tys. zł) od sali gimnastycznej (ok. 530 tys. zł). To ważne, bo w tej chwili nie ma żadnych możliwości pozyskania zewnętrznych źródeł finansowania modernizacji pływalni.
– To radni Rady Miejskiej podejmą ostateczną decyzję co do przyszłości tego obiektu. Potrzebne jest poznanie opinii tych osób, które będą z niego korzystały, stąd te konsultacje i rozmowy. Oczywiście, trzeba wygospodarować środki na ten cel, a dziś jeszcze nie wiemy skąd. W budżecie miejskim mamy zabezpieczone niespełna 2 mln zł. Jeśli miałby powstać basen, to trzeba szukać rozwiązań, które obniżą koszty jego funkcjonowania. Wskazany byłby zewnętrzny podmiot, który zarządzałby obiektem na potrzeby mieszkańców miasta, a potrzeby szkoły mogłyby zostać zapewnione w stosownej umowie – podsumował konsultacje prezydent Cz. Renkiewicz.
Uczestnicy konsultacji, zarówno ci obecni w auli SP nr 10, jak i internauci łączący się zdalnie nie mieli wątpliwości, że pływalnię w SP nr 10 trzeba próbować pozostawić w szkole i dążyć do jej odbudowy.