Miłosz Stojanowski, ma 11 lat, lubi makrofotografię, czyli robienie zdjęć np. owadom. Ostatnio zaczął fotografować ptaki (bo chciałbym kiedyś polecieć tak jak one) i zwierzęta. Miał już swoją pierwszą indywidualną wystawę w Galerii Jednego Obrazu pt. „Potworaki” i debiut w wydawnictwie. Jak twierdzi: „W fotografii jest coś pięknego, to tak jakbyśmy malowali obraz, tylko o wiele łatwiej”.
Hubert Stojanowski, ma więcej lat niż Miłosz, lata na paralotni, nurkuje swobodnie i sprzętowo, fotografuje i filmuje. Robi to prawie wyłącznie na Suwalszczyźnie, bo jest z naszą krainą silnie związany emocjonalnie. Jest „permanentnym poszukiwaczem kadru, którego nigdy nie znajdzie”. Wielokrotnie wyróżniany i nagradzany w konkursach fotograficznych (min. przez National Geographic). Razem z synem wywalczyli III miejsce w konkursie filmowym organizowanym przez Discovery Channel Polska w kategorii profesjonalnej.
Projekt „Sudawcy. Ojciec i syn o Suwalszczyźnie” polega na wspólnym odkrywaniu i pokazywaniu Suwalszczyzny, jej fenomenu historycznego, etnograficznego, kulturowego, krajobrazowego, przyrodniczego… i każdego innego.
WIĘCEJ ZDJĘĆ NA WWW.SUDAWCY.BLOGSPOT.COM