W okresie pandemii bardzo ważną sprawą jest przestrzeganie obostrzeń sanitarnych ale też niedopuszczenie do paraliżu życia społeczno-gospodarczego, czego doświadczyliśmy wiosną, kiedy został wprowadzony lockdown. Pomimo większej liczby zachorowań funkcjonują suwalskie firmy, instytucje i jednostki oświatowe. Suwałki znalazły się w strefie czerwonej, czyli w strefie o najwyższym reżimie sanitarnym. Powodem zakwalifikowania Suwałk do tej strefy było zwiększenie w ostatnim czasie liczby zachorowań.
8 października br. chorowało na COVID-19 aż 81 suwalczan, z czego 18 było hospitalizowanych. W kwarantannie przebywało 388 osób. Konsekwencją włączenia Suwałk do strefy czerwonej jest odwołanie wszystkich imprez kulturalnych, odbywanie wydarzeń sportowych bez udziału publiczności, mniejsze limity osób na przyjęciach rodzinnych i weselach. Obowiązek powszechnego noszenia maseczek lub przyłbic dotyczy całego kraju, a więc i nas.
W Suwałkach mamy kilka ognisk zakażeń koronawirusem, między innymi w Urzędzie Miejskim, Zarządzie Dróg i Zieleni, Przedszkolach nr: 2, 5 i 10 oraz Szkole Podstawowej nr 6. Sam przeszedłem chorobę i wiem, że powinniśmy robić wszystko, żeby uniknąć zakażenia, a jeżeli już ono zaistnieje to ograniczyć rozprzestrzenianie się jego w danej jednostce, poprzez izolację i kwarantannę osób które miały kontakt z zakażonym. Potrzebne jest odpowiedzialne nasze postępowanie w zakładzie pracy ale też i poza nim. Podzielam pogląd Rządu RP, że pomimo zwiększonej liczby zakażeń nie możemy sobie pozwolić na zamknięcie firm, instytucji i szkół.
Odrębną sprawą jest stopień przygotowania służb medycznych, sanitarnych i placówek ochrony zdrowia do przyjmowania większej liczby pacjentów chorujących na COVID-19. Mój pobyt w suwalskim szpitalu utwierdza mnie w przekonaniu, że mamy świetnych specjalistów, lekarzy, pielęgniarki, które są w stanie nam pomóc w chorobie, ale zauważalnym problemem na dzisiaj jest niedobór tych kadr. To on, a nie brak sprzętu jest najsłabszym elementem naszej służby zdrowia. Dlatego też wielką rolę do spełnienia mają lekarze rodzinni, którzy powinni kierować do szpitala takich pacjentów, dla których hospitalizacja jest niezbędna.
W pełni uznania jestem dla postawy dyrektorów i pracowników suwalskiej oświaty. Dyrektorzy bardzo odpowiedzialnie podejmują decyzję w zakresie ograniczania funkcjonowania szkół i przedszkoli. Wyłączanie z pracy placówek oświatowych lub też przejście na nauczanie hybrydowe i zdalne następuję rzeczywiście w uzasadnionych sytuacjach. To bardzo ważne żebyśmy w tych trudnych warunkach w maksymalnym stopniu pracowali normalnie. Stąd też decyzja o refundacji przez miasto szczepień dla pracowników jednostek oświatowych przeciwko grypie. Wiosenna praca zdalna szkół i przedszkoli nie wyszła na dobre nie tylko uczniom i nauczycielom ale też i rodzicom.
Z okazji zbliżającego się Dnia Edukacji Narodowej składam serdeczne słowa podziękowania wszystkim pracownikom suwalskiej oświaty wraz z życzeniami wielu osiągnięć w pracy dydaktycznej i wychowawczej. Wyróżniającym się nauczycielom i dyrektorom wręczę nagrody pieniężne, tym razem bez uroczystej akademii. Życzę również, żeby tak jak dotychczas były respektowane wszystkie wymagania sanitarne i nie dochodziło do rozprzestrzeniania się COVID-19 w naszych szkołach i przedszkolach a także w innych instytucjach i zakładach pracy naszego miasta. Pamiętajmy że od nas samych najwięcej zależy.