Za nami XVI edycja Suwałki Blues Festival. W tym roku zdecydowaliśmy się na kilka zmian w dobrze już znanej formule festiwalu. W programie pojawił się koncert rozpoczęcia zorganizowany w Suwałki Arena, a główna scena festiwalu została przeniesiona na bulwary nad Czarną Hańczą.

Biorąc pod uwagę frekwencję koncertu rozpoczęcia, którego gwiazdami był zespół THE BREW oraz MROZU, a także to, jaka atmosfera panowała w Suwałki Arena, możemy ocenić, że ten pomysł okazał się bardzo dobrym. Energetyczne połączenia bluesa z innymi gatunkami muzycznymi zaowocowało świetnymi koncertami, na które sprzedał się komplet biletów, w suwalskiej Arenie bawiło się ok 2,5 tysiąca osób.

Frekwencja również dopisała podczas koncertów plenerowych oraz klubowych. Od piątkowego ranka obserwowaliśmy bardzo dużo gości w lokalach serwujących śniadania bluesowe. Kolejne koncerty, z wielkim finałem na suwalskich bulwarach ponownie stworzyły w naszym mieście fantastyczną bluesową atmosferę, którą tak uwielbiamy. Koncert Zespołu DŻEM & Dzieci Bluesa przyciągnął tłumy jakich dawno nie widzieliśmy na Suwałki Blues Festival. Podobna sytuacja miała miejsce podczas sobotniego koncertu Waltera Trouta na bulwarach.

Bez wątpienia XVI edycja festiwalu była bardzo udana. Zmiany okazały się trafione, frekwencja przeszła nasze najbardziej optymistyczne założenia. Ponownie potwierdziliśmy znaczenie Suwałki Blues Festiwal na bluesowej mapie koncertów w Polsce i Europie.

Widzimy również dużo elementów do poprawy. Przenalizowaliśmy już w gronie organizatorów tegoroczny festiwal, wiemy co musimy udoskonalić. Założenie jest jedno, chcemy rozwijać nasz festiwal, uatrakcyjniać formułę i otwierać się na nowe, tak by przyciągać do Suwałk jeszcze więcej fanów muzyki bluesowej, ale też innych, bliskich bluesowi gatunków.