Suwalscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który chciał odebrać portfel i telefon 24- latkowi. Sprawca uderzył pokrzywdzonego, a następnie szarpał się z nim. Poza tym policjanci znaleźli przy 18- latku narkotyki. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
W nocy z soboty na niedzielę dyżurny suwalskiej komendy został zaalarmowany, że na Osiedlu Północ ktoś został uderzony. Na miejscu błyskawicznie pojawili się mundurowi z patrolówki, którzy ustalili wstępną wersję wydarzeń. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że podszedł do niego młody mężczyzna i bez żadnej przyczyny uderzył go pięścią w twarz, po czym zażądał wydania telefonu komórkowego i portfela. Doszło do szarpaniny między młodymi ludźmi. Napastnik niczego jednak nie zabrał, bo odciągnęło go od zgłaszającego kilku mężczyzn, po czym wszyscy wsiedli do mazdy i odjechali. Komunikat o zdarzeniu usłyszeli wszyscy policjanci w służbie i już po chwili „namierzyli” opisywaną mazdę. Przy pojeździe stało kilku mężczyzn. Wygląd jednego z nich był zgodny z uzyskanym wcześniej opisem. Policjanci zatrzymali 18-latka. Badanie stanu trzeźwości suwalczanina wykazało, że miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Poza tym policjanci znaleźli przy mężczyźnie zawiniątko z folii aluminiowej, wewnątrz którego znajdowały się ponad 4 gramy amfetaminy. Wczoraj 18- latek usłyszał już zarzuty, do których przyznał się. Za usiłowanie rozboju oraz posiadanie narkotyków odpowie teraz przed sądem.