Pierwsze spotkanie w ramach konsultacji społecznych dotyczących planowanej realizacji inwestycji „Instalacja termicznego przekształcania wstępnie przetworzonych odpadów komunalnych pre-RDF w Suwałkach” odbyło się 7 października w SOK. Uczestniczyło w nim ok. 70 zainteresowanych mieszkańców miasta, a kolejnych 30 nawiązało kontakt zdalny.
Suwalski samorząd reprezentował prezydent Czesław Renkiewicz, wraz z zastępcą Łukaszem Kurzyną, prezesem Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Suwałkach Michałem Buczyńskim, prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami Zbigniewem Walendzewiczem oraz radnymi: Bogdanem Bezdzieckim, Tadeuszem Czerwieckim, Jackiem Roszkowskim, Andrzejem Turowskim i Zdzisławem Przełomcem.
Podczas spotkania poinformowano, że z roku na rok wytwarzamy coraz więcej śmieci. W 2020 r. każdy z mieszkańców Suwałk wytworzył średnio 364 kg odpadów. Śmieci będą powstawały stale, a ich utylizacja będzie coraz droższa. Szans na mniejsze rachunki praktycznie nie ma, ale są możliwości powstrzymania kolejnych wzrostów opłat. Realizować to można zwiększając procent odpadów do recyklingu, wprowadzając systemy odbioru odpadów wielkogabarytowych, czy budując instalacje termicznego przetwarzania odpadów, w których pre-RDF przetwarzane jest na ciepło i prąd – takie informacje przekazali prezesi spółek komunalnych.
Poinformowano też szczegółowo o wzrastających cenach zakupu węgla i rosnących stawkach płatności za emisję dwutlenku węgla, a także proporcjonalnie zmieniających się stawkach opłat za wywóz z Suwałk frakcji energetycznej odpadów (wysokokalorycznych po recyklingu) nienadających się do dalszego przetwarzania inaczej niż termicznie.
Produkcja ciepła we własnej spalarni przetworzonych odpadów komunalnych (ITPO) może pozwolić na redukcję zużycia węgla o 6,7 tys. ton rocznie, co przy dzisiejszych cenach węgla i uprawnień do emisji dałoby oszczędność na poziomie ok. 6,4 mln zł. rocznie. Uzyskane w spalarni ciepło samorząd chce kierować do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Koniecznością staje się więc zatrzymanie galopującego tempa wzrostu wymienionych opłat i budowę własnej, miejskiej spalarni, która do 2026 roku miałaby powstać przy miejscowym Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.
Dostrzegając problem z zagospodarowaniem odpadu pre-RDF oraz stając przed koniecznością transformacji ciepłownictwa w Polsce, również Ministerstwo Klimatu i Środowiska opowiada się za pilną budową ITPO. Budowa tego typu instalacji na potrzeby Suwałk (spalanie na poziomie ok. 25 tys. ton pre-RDF rocznie) to koszt przekraczający 100 mln zł. Do tego celu zostały przygotowane programy dofinansowania ze środków NFOŚiGW, o które Miasto chce się ubiegać. Mając jednak świadomość, że środki te będą dostępne do wyczerpania alokacji, ratusz chce jak najszybciej rozpocząć stosowne przygotowania. Biorąc pod uwagę złożoną i czasochłonną procedurę administracyjną, uruchomienie ITPO dla Suwałk możliwe będzie nie wcześniej niż w 2026 roku.