Do redakcji „DwuTygodnika Suwalskiego” dzwonili mieszkańcy miasta z pytaniem: kiedy wreszcie w mieście zostaną uruchomione fontanny? 4 maja zniesiono kolejny etap ograniczeń w przemieszczaniu się, odblokowując parki dla spacerujących i odpoczywających.
Na pytanie odpowiada Leszek Andrulewicz, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach.
– Główny Inspektor Sanitarny zakazał uruchamiania fontann, zdrojów ulicznych, poidełek i kurtyn wodnych. Pismo w tej sprawie trafiło 21 kwietnia do jednostek samorządu terytorialnego w całej Polsce. Tak będzie do czasu ustania epidemii. Jak czytamy w piśmie, fontanny są źródłem aerozolu wodno-powietrznego, który może nieść ze sobą zanieczyszczenie i być dodatkowym nośnikiem dla cząsteczek wirusa.
Fontanny są ważnym elementem naszego miejskiego krajobrazu. To, że one obecnie nie działają nie zwalnia nas od przeglądów technicznych. Chodzi o to, by niezwłocznie po zniesieniu zakazu je uruchomić. Mamy dwie własne fontanny w Parku Konstytucji 3 Maja i przy ulicy Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Zgodnie z umowami opiekujemy się także fontannami Suwalskiego Ośrodka Kultury i ZDiZ na Placu Marii Konopnickiej.
Przy okazji zwracam się z apelem do mieszkańców miasta. Pijmy bez obaw naszą wodę z kranu. Jest ona smaczna, czysta, zawiera składniki mineralne, jest bezpieczna biologicznie. Sanepid bada ją 6-7 razy w roku, a nasze przedsiębiorstwo kilkanaście. Woda pochodzi wyłącznie z 21 studni głębinowych, z poziomu 40-80 metrów.