Wszystkim nam już doskwierają ograniczenia związane z panującą epidemia COCID-19. Nic dziwnego, że w pierwszym dniu po „otwarciu” lasów i parków suwalczanie masowo pojawili się w suwalskim Lesie Szwajcarskim. Na leśnym parkingu nie brakowało samochodów. Oczywiście większość przestrzegała wciąż obowiązujących ograniczeń. Obowiązują m.in. przepisy dotyczące obowiązku zachowania odległości między osobami oraz zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych, chociaż w lesie nie musimy nosić maseczek ochronnych.