Drugi raz w historii w fontannę na Placu Marii Konopnickiej wjechał pojazd. Sprawcą szkody jest białostocka firma, która na zlecenie Miasta Suwałki wykonywała konserwację monitoringu miejskiego. Co oczywiste została ona poinstruowana o zakazie poruszania się po Placu Marii Konopnickiej, a w szczególności po wbudowanych tam fontannach. Kosztów naprawy fontanny i pozostałych zniszczeń Miasto Suwałki dochodzić będzie od sprawcy z jego ubezpieczenia.

źródło:Pogodne Suwałki