W Suwałkach jest ponad 12 tysięcy seniorów, czyli osób, które ukończyły 60 lat. To właśnie seniorzy są najbardziej zmęczeni pandemią. Są zmęczeni psychicznie i chcą wrócić do normalności. Do świata, w którym żyli przed pandemią.

– Seniorzy mocniej niż młodsi odczuwają skutki izolacji, ograniczenie kontaktów z rodziną i sąsiadami, brak możliwości codziennego wyjścia do sklepu, znajomych lub kościoła

– Kiedy nagle cały świat przeniósł się do internetu – wielu seniorów dotkliwie zostało od niego odciętych. Stało się to za sprawą, m.in. braku dostępu do sieci informatycznych, braku wymagalnego sprzętu, a także, niestety braku umiejętności

– Pandemia spowodowała, że wielu seniorom trudno będzie wyjść z domu po jej zakończeniu. Trzeba będzie wielu starań, aby seniorzy zdecydowali się na ponowne wyjście „z czterech ścian własnej samotności”. To będzie jedno z największych wyzwań społecznych

– Już w czasie pandemii seniorzy powinni korzystać ze wsparcia. Uruchomiona jest bezpłatna infolinia dla seniorów pod numerem tel. 22 505 11 11. Osoby starsze mogą prosić o pomoc w czynnościach, które wymagają wyjścia z domu. Dane kontaktowe zgłaszającego się seniora będą przekazywane do ośrodka pomocy społecznej, który skontaktuje się z osobą zainteresowaną. Można zadzwonić do Telefonu Zaufania dla osób starszych 22 635 09 54. Telefon zaufania prowadzi Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich. Dodatkowo Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej uruchomił specjalną platformę dla seniorów: abcsenior.com

O codziennym życiu seniorów w okresie pandemii rozmawiamy z Wiesławą Kwaterską – prezes Suwalskiej Rady Seniorów oraz Danutą Złotnik – prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

– Czego najbardziej brakuje seniorom w czasie pandemii?

KwaterskaWiesława Kwaterska: Myślę, że najbardziej brakuje seniorom integracji. Integracji w każdym wymiarze, tej mniejszej i tej na dużą skalę. Tej radosnej twórczości, którą tak chętnie dzielili się z nami, tych koncertów, przedstawień, widowisk, które sami organizowali z dużym rozmachem i na wysokim poziomie. Taki rodzaj aktywności na pewno podwyższał im wartość własnego „Ja”, pchał do przodu, był motorem ich życia. Brakuje też aktywności fizycznej i zdrowej rywalizacji sportowej. Organizowana Suwalska Olimpiada Seniorów cieszyła się bardzo dużym powodzeniem. Seniorzy aktywnie przygotowywali się do tych zawodów, po to by zająć wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej. Zamknięte kluby seniora i ośrodki wsparcia, znacznie ograniczyły też działalność seniorów w sferze artystycznej. Nie mogą rozwijać swoich pasji, talentów i zainteresowań. Brakuje codziennych, zwykłych, serdecznych rozmów i głośnego śmiechu. Mało jest powodów do radości, stajemy się bardziej smutni, dowiadujemy się, że coraz więcej znanych nam osób choruje, czy nawet odeszło. Stajemy się źli, sfrustrowani, że tyle planów legło w gruzach. Uważam, że brakuje nam pozytywnego myślenia, że ten czas musi minąć, a my będziemy silniejsi. Prawdą jest, że wszyscy seniorzy tęsknią za powrotem do normalności, marzą by móc spotkać się w pełnym składzie
i cieszyć się swoją obecnością.

ZłotnikDanuta Złotnik: Najbardziej odczuwalnym problemem jest izolacja, samotność, brak możliwości spotkania się z rodziną
i znajomymi, brak miejsc, do których mogą przyjść, porozmawiać, zwyczajnie pobyć razem. I tutaj dużą rolę odgrywa wykluczenie cyfrowe. Możliwość porozmawiania z użyciem np. kamerki z bliskimi, koleżankami, otwiera okno na świat. Kto nie ma takiej możliwości jest bardziej samotny.

– Co poradziłyby Panie seniorom – czytelnikom „DwuTygodnika Suwalskiego” – którzy nie mają pomysłu na aktywizację w czasie izolacji?
Danuta Złotnik: Dobrym pomysłem na aktywne spędzenie czasu podczas izolacji jest na pewno dobra książka, film. Niezastąpione są rozmowy telefoniczne z rodziną, przyjaciółmi. Warto też pomyśleć o powrocie do dawnych pasji, robótek ręcznych, malowania, pisania wierszy lub wspomnień. Można też pokusić się o zdobycie nowych umiejętności. Nie można zapomnieć o spacerach. W parkach czy na skwerach nie ma tłumów, można nawet samotnie przejść się, pooddychać świeżym powietrzem.

Wiesława Kwaterska: Sposobów na aktywizację seniorów jest bardzo wiele, ale problem może być w tym, czy my w tej aktywizacji zechcemy wziąć udział. To dobry czas, aby wybrać nowe hobby lub je kontynuować np. gra na instrumencie. To dobry czas na rozwój swoich pasji i zainteresowań np. można pisać wiersze, rozwiązywać krzyżówki, grać w gry online lub planszowe, oglądać zaległe filmy lub nadrabiać zaległości w czytaniu książek. Można zająć się generalnymi porządkami w domu, porządkowaniem dokumentów, gotowaniem, szyciem, robieniem na drutach, szydełku itp. Można skorzystać z oferty jaką proponuje telewizja czy internet np. wirtualne wycieczki po muzeach i parkach, a także spektakle teatralne i multimedialne zajęcia. Nie możemy też zapominać o aktywności fizycznej w domu. To niezawodny sposób na utrzymanie czy poprawę kondycji nie tylko fizycznej, ale również psychicznej. Rezygnacja z ruchu może przyczyniać się do osłabienia wszystkich układów i podatności na inne schorzenia, także po okresie pandemii. Można brać udział w specjalnym programie profilaktycznym „Aktywny senior w domu”. Całą serię ciekawych, bezpiecznych ćwiczeń znajdziemy też na: www.fizjoterapiaporusza.pl/aktywny-senior

– Teraz zewsząd seniorzy słyszą informacje, które mogą wywołać u nich niepokój i wzbudzają poczucie zagrożenia. Jak seniorzy radzą sobie z tym?
Danuta Złotnik: Senior ze względu na swój wiek na ogół jest osobą wrażliwą, przyjmującą wszystko do siebie, martwiącą się o siebie i „cały świat”. Jesteśmy jako społeczeństwo bombardowani z różnych stron przeróżnymi informacjami na temat pandemii i jej skutków. Wysłuchiwanie od rana do wieczora wiadomości, informacji, komentarzy medialnych, a często snucie także osobistych refleksji, doprowadza do niepokoju. Trzeba selekcjonować odbiór, samemu sprawdzać niektóre informacje. Można przecież zadzwonić do przychodni, szpitala czy innej placówki i osobiście dowiedzieć się, jak to jest naprawdę. Rzetelna informacja upewnia nas, wiemy co nas czeka.

Wiesława Kwaterska: Naturalnym jest, że w obliczu pandemii boimy się wielu rzeczy, ale przede wszystkim obawiamy się o własne życie i swoich najbliższych. Obecnie wszyscy, nie tylko seniorzy znaleźliśmy się w niełatwej, niecodziennej dla nas sytuacji. Co możemy zrobić? Skupmy się na właściwym odżywianiu, odpowiedniej ilości snu, wypoczynku i utrzymujmy stres na niskim poziomie. Starajmy się nie myśleć bez przerwy o sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, bo to osłabi nasze siły i możliwości walki. Nie utrzymujmy organizmu w stanie podwyższonej gotowości. Ograniczmy się do słuchania informacji z kraju i ze świata np. dwa razy dziennie. Korzystajmy ze sprawdzonych źródeł wiedzy o koronawirusie. Utrzymajmy kontakt telefoniczny z rodziną i znajomymi, pamiętajmy o ruchu i wysiłku fizycznym. Skupmy się na codziennych czynnościach, stosujmy treningi relaksacyjne i wizualizacyjne. Nie bójmy się przyznać do lęku. Gdy pojawi się lęk spróbujmy zająć nasz umysł jakimś zadaniem, a to powinno wyciszyć emocje i napięcie np. liczymy od stu do zera, wymieniając tylko liczby parzyste. Dobrym sposobem na rozluźnienie są różnego rodzaju wizualizacje, a więc wyobrażenie sobie, przypomnienie np. urlopu, oraz tego jak się wtedy czuliśmy, jakie emocje nam towarzyszyły, a na pewno napięcie opadnie. Inną metodą na poradzenie sobie z lękiem jest również akceptacja, iż on występuje w pewnym nasileniu, oraz mówienie o nim bez oceniania ze strony innych. Jeżeli pojawiają się myśli powodujące lęk, należy głośno w myślach powiedzieć im Stop! Przerwij je. Co więcej, możemy również wyobrazić sobie, że te negatywne myśli spisujemy, przywiązujemy do balonu, który odlatuje (jest to forma autosugestii). Innym sposobem jest wykonanie 10 głębokich wdechów i wydechów czyli po prostu wysiłek fizyczny. Róbmy to co sprawia nam przyjemność, dbajmy o zdrowe odżywianie i higienę. Nie unikajmy spacerów, ale zachowujmy podczas nich ostrożność, idźmy tam gdzie nie ma ludzi. Starajmy się zrelaksować, starajmy się myśleć pozytywnie, że to trudny czas, ale pandemia w końcu minie. Pozytywne myślenie ma zbawienny wpływ na nasz stan emocjonalny i fizyczny. Nie zapominajmy o tym. Sposobów na walkę z lękiem, jak widać jest bardzo dużo, ale każdy z nas powinien wybrać ten, który odpowiada nam najbardziej. Oczywiście, jeżeli nie potrafimy poradzić sobie z lękiem powinniśmy skontaktować się telefonicznie lub za pomocą komunikatorów internetowych z psychologiem.

– Jak możemy pomóc seniorom?

Wiesława Kwaterska: Cały czas tworzy się system wsparcia dla osób starszych w czasie pandemii. Uruchomiona jest bezpłatna infolinia dla seniorów pod numerem tel. 22 505 11 11. Osoby starsze mogą prosić o pomoc w czynnościach, które wymagają wyjścia z domu. Dane kontaktowe zgłaszającego się seniora będą przekazywane do ośrodka pomocy społecznej, który skontaktuje się z osobą zainteresowaną. Można zadzwonić na telefon zaufania dla osób starszych 22 635 09 54. Uruchomienie tego numeru ma przeciwdziałać izolacji społecznej osób starszych, a jednocześnie pełnić funkcję informacyjną i doradczą. Dodatkowo Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej uruchomił specjalną platformę dla seniorów: abcsenior.com. To nie tylko podręczne centrum informacji, ale również baza nieodpłatnej i bezpiecznej pomocy w czasie pandemii koronawirusa. W razie pojawienia się niepokojących objawów takich jak: gorączka, suchy kaszel, trudności w oddychaniu, można zadzwonić po poradę – bezpośrednia infolinia NFZ 800 190 590, lub bezpośrednio na numer alarmowy 112. Do dyspozycji osób starszych jest forum „Porozmawiaj ze mną” oraz porady psychologów.

Ważne jest też zapewnienie opieki dla osób, które wskutek przejścia choroby, po leczeniu szpitalnym potrzebują wsparcia. Wskazane jest, aby takie osoby otrzymały wsparcie w postaci usług opiekuńczych czy specjalistycznych usług opiekuńczych. Kolejną kwestią jest zabezpieczenie pomocy w formie posiłków czy produktów żywnościowych. Rekomenduje się też udzielanie pomocy w postaci interwencji kryzysowej oraz specjalistycznego poradnictwa psychologicznego w formie rozmowy telefonicznej lub przez komunikatory. To również angażowanie się w profilaktykę i informację w zakresie przeciwdziałania koronawirusom. Należy zadbać też o bezpieczeństwo seniorów. Ostrzegać ich przed oszustami i nieuczciwymi praktykami marketingowymi. Informować, aby pod żadnym pozorem nie wpuszczali do mieszkania nikogo obcego. We wsparcie seniorów w dalszym ciągu będą zaangażowani wolontariusze, organizacje pozarządowe, ochotnicza straż pożarna, wojska obrony terytorialnej i rzesze ludzi dobrej woli.

Danuta Złotnik: Epidemia zatrzyma część osób w domu i to na długo, niektórych na zawsze… Wielu seniorom będzie trudno otworzyć się na wyjście z domu, na jakąkolwiek aktywność. Powrót do tzw. „normalnego życia” postawi przed organizacjami zajmującymi się seniorami nowe wyzwania. Trzeba będzie opracować na nowo program pracy z seniorami, uwzględniający skuteczne sposoby uaktywnienia, zapewnić ciekawą i różnorodną ofertę działań skierowaną do osób starszych. Ze względu na pogarszającą się sytuację finansową, część organizacji bez dodatkowego wsparcia nie będzie w stanie prowadzić działań aktywizujących i wspierających seniorów.

– Dziękujemy za rozmowę.