Od poniedziałku 7 lipca na polsko-litewskiej granicy rozpoczną się selektywne kontrole pojazdów wjeżdżających na terytorium Polski.
– Priorytetem jest nasze bezpieczeństwo. Zależy nam jednak, aby kontrole były jak najmniej uciążliwe dla tych wszystkich, którzy podróżują legalnie – powiedział wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Jak wyjaśniał podczas konferencji prasowej wojewoda, decyzja rządu o czasowym przywróceniu kontroli wynika z faktu, że zauważalnie zwiększa się liczba osób, które nielegalnie usiłują przedostać się do Polski przez kraje bałtyckie.
– Wiąże się to przede wszystkim z tym, że granica polsko-białoruska jest szczelna. Skuteczność zapory granicznej sięga obecnie 98 procent. Wszyscy ci, którzy instrumentalnie wykorzystują nielegalną migrację, zaczynają wobec tego szukać innych dróg, między innymi przez Łotwę i Litwę.
Wojewoda J. Brzozowski dodawał, że podstawowym zadaniem jest takie prowadzenie kontroli, by – spełniając swoją rolę – powodowały jak najmniejsze uciążliwości dla tych, którzy podróżują legalnie. Dotyczy to turystów, ale również rolników, którzy w tej części województwa nierzadko mają swoje pola po obu stronach granicy.
– Takie osoby nie będą miały oczywiście żadnych problemów z przekroczeniem granicy – zaznaczył.
Selektywne kontrole
W konferencji prasowej, która odbyła się w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim w środę 2 lipca, udział wzięli również przedstawiciele służb i wojska. Za całość operacji odpowiada Straż Graniczna. Zastępca komendanta Podlaskiego Oddziału SG, płk Andrzej Stasiulewicz, wyjaśnił, że kontrole odbywać się będą na przejściach w Budzisku i Ogrodnikach, a także na przejściu kolejowym Trakiszki. Pojawią się również dodatkowe punkty, w których granicę przekroczyć będą mogli choćby wspomniani rolnicy. Wyjaśniał również, że kontrole będą prowadzone selektywnie, czyli dotyczyć będą jedynie wybranych pojazdów.
Współpraca służb
Funkcjonariuszy SG wspierać będą w działaniach żołnierze 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, a także policjanci. Nad tym, by wszystko przebiegało sprawnie i bez problemów, czuwać będą również inne służby – Krajowa Administracja Skarbowa, Inspekcja Transportu Drogowego, a także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Dowódca PBOT, płk Mieczysław Gurgielewicz, wyjaśnił, że żołnierze już przygotowują się do swoich zadań, prowadzony jest m.in. rekonesans w terenie.
źródło PUW