Suwalczanie już mogą składać wnioski  o dopłaty do wymiany źródeł ciepła w ramach Programu Ograniczania Niskiej Emisji. W tym roku po raz kolejny przyjęto w budżecie miejskim kwotę 200 tys. zł na dotacje związane z wymianą źródeł ciepła.
Na wniosek prezydenta Suwałk, radni wprowadzili zmiany do programu. Od 2019 r. osoby o niższych dochodach (do 1100 zł miesięcznie na mieszkańca) mogą otrzymać do 6 tys. zł dotacji na wymianę źródła ciepła, osoby o dochodach od 1100 zł do 1600 zł mogą otrzymać do 4 tys. zł dotacji, a suwalczanie z dochodami miesięcznymi ponad 1600 zł mogą otrzymać do 3 tys. zł dotacji. W przypadku wspólnot mieszkaniowych taka dotacja może wynosić nie więcej niż 15 tys. zł.
Dzięki realizacji tego programu już w 201 suwalskich domach wymieniono stare zużyte piece na urządzenia bardziej ekologiczne. Największą popularnością cieszą się przyłącza do sieci gazowej. Z dotacji na instalację pieca gazowego skorzystało w ciągu trzech lat 102 mieszkańców Suwałk. W 50 zabudowaniach wymieniono piece na bardziej proekologiczne.
49 osób podłączyło się do sieci PEC. Na ten cel z miejskiego budżetu przekazano do tej pory 657 181 zł.
Program ograniczenia niskiej emisji w Suwałkach ma poprawić stan powietrza w mieście. A z tym, zwłaszcza zimą i jesienią bywa różnie.
W ostatnim czasie czujniki zainstalowane w różnych częściach miasta pokazały przekroczenia zawartości pyłów. Najgorzej jest w południowej i zachodniej części miasta (ul. Raczkowska i Filipowska). Głównym źródłem zanieczyszczenia pozostają prywatne domy. Ludzie palą w znajdujących się tam piecach węglem o najniższej jakości, mokrym drewnem lub nawet plastikowymi śmieciami.