Po publikacji na łamach nr 6 „DwuTygodnika Suwalskiego” radna wojewódzka Anna Naszkiewicz poinformowała nas o swojej interpelacji w sprawie  zawieszenia bezpośredniego połączenia autobusowego PKS NOVA z Suwałk do Warszawy. Na wcześniejsze pytanie zadane przez DTS radna nie odpowiedziała. Oto treść informacji A. Naszkiewicz:

Informuję, że w dniu 14.03.2022 r. złożyłam do Marszałka Województwa interpelację w zakresie przedłożenie pisemnej informacji na temat decyzji Spółki PKS Nova S.A. w zakresie zawieszenia połączeń autobusowych na trasie Suwałki-Warszawa. Informacja ta była i jest publicznie dostępna. Proszę o niewprowadzanie opinii publicznej w błąd.

W treści interpelacji proszę Marszałka o informację kto i na podstawie jakich danych podjął decyzję o zawieszeniu połączenia. Wskazuję, że jeżeli powodem powyższej decyzji była bardzo mała frekwencja pasażerów na linii do Warszawy oraz rosnące obecnie koszty jej utrzymania, szczególnie wzrost cen paliwa proszę o przedstawienie tych danych metodą porównawczą na okres 2020, 2021 i częściowo za rok 2022 oraz przedłożenie analizy w formie dokumentu, na podstawie którego podjęto decyzję.

Pytam Marszałka jakie połączenia z subregionu suwalskiego zamierza utrzymywać spółka w roku 2022, z jakich miast i miejscowości w województwie podlaskim Spółka utrzyma połączenia do Warszawy.

Nadmieniam, że decyzja spółki PKS Nowa S.A. krzywdząca dla mieszkańców miasta oraz okolicznych miejscowości oraz dla wszystkich turystów i osób podróżujących, wyklucza  mieszkańców tej części województwa i przyjezdnych w możliwości dalszego podróżowania drogą autobusową, kolejową oraz lotniczą. Brak tego połączenia wyklucza leczących się mieszkańców subregionu suwalskiego i uniemożliwia im dojazd  do placówek medycznych w celach wykonywania wymagalnych badań, często ratujących zdrowie i życie. Likwidacja bezpośrednich połączeń pogłębia dalszą komunikacyjną izolację subregionu suwalskiego, województwo nie staje się bardziej otwarte komunikacyjnie, województwo staje się niedostępne komunikacyjnie. Jest to tym bardziej niezrozumiała decyzja w kontekście obecnej sytuacji konieczności niesienia pomocy uchodźcom z Ukrainy, również im utrudnia a wręcz pozbawia możliwości wyjazdu z tego subregionu.

Pytam Marszałka kto się na to zdecyduje, kto wytrzyma taką podróż, jeżeli zaproponowane alternatywy połączeń przez Spółkę wskazują na łączny czas podróży, który na trwać ponad 19 godzin.

Komunikacja publiczna: Suwałki odcięte od świata?