Coraz częściej Czytelnicy „DwuTygodnika Suwalskiego” zwracają uwagę na niewłaściwe zachowania rowerzystów, którzy nagminnie korzystają z suwalskich chodników. Stwarzają zagrożenie dla pieszych, często poruszają się z nadmierną prędkością i w miejscach gdzie ich nie powinno być, np. na chodniku przy ul. F. Chopina, Nowomiejskiej, E. Plater czy na ul. Wojska Polskiego. To samo dotyczy osób poruszających się po chodnikach na elektrycznych hulajnogach. Czytelnicy „DTS” pytają: Czy w Suwałkach można jeździć rowerami i hulajnogami po chodnikach, poza ścieżkami rowerowymi? Zapytaliśmy o to kom. Elizę Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
– Zgodnie z art. 33 Prawa o ruchu drogowym ust. 5. korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
Ust. 6.: kierujący rowerem, korzystając z chodnika albo drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu.

Rowerzyści na ścieżki i ulice
Przypomnijmy, że po suwalskich ulicach nie można jeździć z prędkością większą niż 50 km/h, a zatem rowerzyści i osoby korzystające z hulajnóg, poza ścieżkami rowerowymi nie powinny poruszać się po suwalskich chodnikach. Oczywiście poza tymi wyjątkowymi sytuacjami opisanymi w Art. 33 Prawa o ruchu drogowym. Niestety prawie nikt nie przestrzega tego prawa, a z kulturą jazdy rowerzystów i osób poruszających się na hulajnogach bywa różnie. W trosce o bezpieczeństwo może nadszedł czas na egzekwowanie tego prawa.