Suwalscy policjanci ustalili 34-latka podejrzanego o kradzież zegarka z gabloty jednego ze sklepów w centrum Suwałk. Odzyskali też utracone mienie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

W minioną sobotę około godziny 13.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach powiadomiony został o kradzieży z włamaniem w jednym ze sklepów w centrum miasta. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci. We wstępnej rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że do sklepu wszedł mężczyzna w wieku około 30 lat, który dokonał kradzieży zegarka wartości 440 złotych z zamkniętej gabloty. Sprawą zajęli się suwalscy kryminalni. Jeszcze tego samego dnia ustalili, że sprawcą kradzieży jest dobrze im znany ze swej wcześniejszej działalności przestępczej mieszkaniec Suwałk. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. 34-latek przyznał do winy, a jego „łup” wrócił już do prawowitego właściciela.

źródło: www.suwalki.policja.gov.pl