III Liceum Ogólnokształcące obchodzi właśnie 25. rocznicę powstania. Z tej okazji rozmawiamy z Alicją Węsierską-Kwiecień, dyrektorką szkoły.

 

Pani dyrektor, gdyby miała pani najkrócej powiedzieć, co jest waszym – nauczycieli i uczniów największym sukcesem, czym możecie się pochwalić, to co by to było?

– Przede wszystkim należy dokonać istotnego uzupełnienia i do nauczycieli i uczniów koniecznie dodać rodziców. Dopiero wtedy mówić możemy o harmonijnej całości. I to właśnie, ten fakt, że od tylu już lat pracujemy razem, jest naszym największym sukcesem. Możemy i powinniśmy się szczycić wynikami nauczania, rosnącym poziomem naszych absolwentów, zauważalną i z każdym rokiem bardziej widoczną bazą dydaktyczną, ale tak naprawdę sukces to fakt, że jesteśmy razem i że wspólnie stworzyliśmy szkołę, którą się lubi i do której chętnie się powraca.

Jak się tworzy taką szkołę, którą się da lubić?

– Pewnie trzeba najzwyczajniej w świecie lubić swoją pracę, uczniów i rodziców, być otwartym na ich potrzeby, rozumieć różne środowiska. W praktyce oznacza to, że musimy rozumieć i szanować różnorodność postaw, poglądów i przekonań. Jestem w tej szkole od samego początku, a to już ćwierć wieku. Zawsze zauważałam tu pośród moich koleżanek i kolegów nauczycieli, rodziców i uczniów potrzebę takiej szkoły – otwartej i życzliwej. Nie tylko ja jestem w szkole tak długo, są i inni, pojawiają się już powoli wśród nauczycieli również nasi absolwenci. To znak, że tu się dobrze czują, że chcą tu być. Siłą naszej szkoły – tak to widzę z perspektywy 25 lat – jest to, że razem przeżywamy nie tylko sukcesy, których jest sporo, ale także razem wychodzimy z kłopotów, które także się przecież zdarzają.

Osobiście najbardziej cieszy mnie to, że wielu naszych absolwentów odwiedza nas, dzielą się swoimi sukcesami, opowiadają o swoich studiach, o pracy, o rodzinie. Czują ciągle ze swoją szkołą więź. A propos pracy – wielu naszych uczniów naprawdę dobrze radzi sobie w dorosłym życiu, co znaczy, że umieliśmy ich dobrze do tego przygotować. Myślę, że procentuje tu nasz sposób wychowywania oparty na otwartości i zrozumieniu dla różnorodności. I to jest nasza największa radość.

Ten rok rozpoczynacie niemal w nowym budynku. Szczególnie mocno rzuca się w oczy nowa elewacja.

 – Długo na to czekaliśmy, ale wreszcie się udało. Tu koniecznie muszę podziękować naszemu samorządowi, bo remont naszej szkoły to wydatek ponad dwóch milionów złotych. Był jednak konieczny, bo odpadające płytki aluminiowe, które spadały z wysokości wielu pięter „lotem koszącym” były prawdziwym zagrożeniem. Na szczęście zrozumieli to nasi kochani strażacy i płytki zdemontowali, pomógł samorząd i jest efekt – szkoła, do której się chce przyjść.

Chyba nie tylko dlatego. Mimo rosnącej konkurencji i niżu demograficznego liczba uczniów chcących się uczyć w waszej szkole jest ciągle duża.

 – To prawda. Cieszy nas to bardzo. To dowód, że potrafiliśmy dobrze wykorzystać swój czas, że praktycznie z niczego powstała szkoła lubiana i potrzebna. Nasze miasto pięknie się rozwija, co podkreślają wszyscy nasi goście. I my też się rozwijamy. Mogę powiedzieć, że udanie wrośliśmy w nasze miasto.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy wielu kolejnych pięknych jubileuszy.

 

 

SREBRNY JUBILEUSZ

W piątą rocznicę ustanowienia patrona szkoły, 16 września III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Alfreda Lityńskiego obchodziło 25-lecie istnienia. Były wystąpienia okolicznościowe, montaż słowno-muzyczny oraz spotkanie społeczności szkolnej z przybyłymi gośćmi. A wszystko zakończył bal absolwenta.

 

Zespół Szkół nr 1 składający się z III Liceum Ogólnokształcącego i Policealnego Studium Zawodowego, został utworzony 31 lipca 1991 roku. Dyrektorem został Waldemar Jabłoński, nauczyciel matematyki.  Początki szkoły były wyjątkowo trudne. Mieściła się w zaniedbanym budynku przy ul. Wigierskiej 32, przejętym po Pogotowiu Opiekuńczym. Miała wspólne liczniki energii elektrycznej z sąsiadującą pralnią, a w budynku szkoły mieszkał jeszcze lokator, który „miał wyprowadzić się do końca października”. Na pierwszym posiedzeniu Rady Pedagogicznej, w którym uczestniczyło ośmioro nauczycieli i dyrektor, ubolewano nad trudnymi warunkami lokalowymi i skromnym wyposażeniem.

W sierpniu 1994 roku odbyła się oczekiwana przeprowadzka do budynku przy ul. T. Noniewicza 83. Można powiedzieć, że od tego czasu kolejni dyrektorzy szkoły, w miarę pozyskanych środków finansowych, podejmowali prace remontowe w budynku dawnego biurowca przy Noniewicza 83.

W tym roku budynek III LO przechodzi gruntowny remont. Kosztem ponad 2 milionów złotych realizowana jest kompletna termomodernizacja obiektu wraz z montażem płyt włókno-cementowych w odcieniach szarości na elewacji obiektu. Wymieniono również okna na nowe.

Od ubiegłego roku szkolnego III LO jest szkołą z oddziałami dwujęzycznymi. Kształci się w nim obecnie około 500 uczniów, nie tylko z Suwałk, ale z całego regionu. Szkoła prowadzi nabór do sześciu klas pierwszych. Pracuje w niej 40 nauczycieli, wielu od samego początku, oraz 14 pracowników administracji. W roku szkolnym 2016/2017 w III Liceum Ogólnokształcącym im. A. Lityńskiego przeprowadzono nabór do klas: politechnicznej, biotechnologicznej (dwujęzyczna), medycznej, lingwistycznej (dwujęzyczna), humanistycznej, menadżerskiej.