Oszuści działający metodą na tzw. „policjanta” znowu działają. Dzwonili już kilka razy do potencjalnych ofiar na terenie Białegostoku i Augustowa. Bądźmy czujni. Nie dajmy się oszukać!

W ostatnich dniach oszuści, działający metodą na tzw. „policjanta” uaktywnili się. Tym razem namierzali swoje ofiary w Augustowie i Białymstoku. Schemat działania za każdym razem był podobny Przy pierwszym połączeniu telefonicznym oszust podawał się za kuzyna lub rzekomego pracownika Poczty Polskiej. W drugiej wersji prosili o podanie danych osobowych, twierdząc, że przesyłka od dłuższego czasu leży nieodebrana. Dzwoniąc ponownie oszust podawał się już za rzekomego policjanta, który twierdził, że prowadzi sprawy wyłudzeń. Próbował wmówić rozmówcy, że jego pieniądze ulokowane w banku są zagrożone i należy je wycofać.

Niestety w jednym przypadku seniorka uwierzyła oszustom i przekazała im swoje oszczędności.

Apelujemy o czujność i rozwagę!!! Nie dajmy się oszukać!!!

W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! NIGDY też nie proszą o przekazywanie pieniędzy nieznanym osobom.

Policjanci przypominają! 

Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich.

Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś, zasłaniając się pośpiechem, ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji.

Nie dajmy się również nabrać na zachrypnięty, zmieniony głos rzekomego wnuczka oraz nie przekazujmy pieniędzy obcym.

Jednak najważniejsze jest, by w takim przypadku zawsze najpierw skontaktować się z osobą, do której gotówka ma trafić, a o każdej próbie wyłudzenia natychmiast informować Policję.