W Suwałkach zmniejszyła się liczba rodzin korzystających z pomocy społecznej w ramach ustawowych kryteriów dochodowych. W 2016 r. pomocą społeczną objęto 2 207 suwalskich rodzin, to o 16% mniej niż w 2015 r.

– Tej biedy jest mniej. Może to wynikać ze spadku bezrobocia oraz z realizacji Programu 500 plus- powiedział na konferencji prasowej Leszek Lewoc, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Na pewno na liczbę rodzin korzystających z pomocy społecznej wpływ ma też fakt, że nie było podwyższone kryterium dochodowe uprawniające do korzystania z tej pomocy. Teraz wynosi ono 674 zł.

Od kwietnia do grudnia 2016 r., wpłynęło ponad 5,6 tys. wniosków suwalczan chcących skorzystać z Programu  500 plus, z czego większość została rozpatrzona pozytywnie, a pieniądze dostało  7,5 tys. dzieci. W Suwałkach wydano na ten cel ponad 32 mln zł. Wiele suwalskich rodzin skorzystało z innych świadczeń. Po 1000 złotych miesięcznie przez 52 tygodnie od urodzenia dziecka wypłacano osobom, którym nie przysługuje prawo do zasiłku macierzyńskiego – tym świadczeniem objęto 289 osób.

Od 1 stycznia tego roku dawny suwalski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zmienił nazwę na Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Nowa nazwa ma szerzej nawiązywać do zadań, jakim teraz w większości zajmują się pracownicy tej placówki. Z 82 mln zł wydanych w 2016 r. przez ówczesny MOPS, zaledwie  26 % stanowiły wydatki na rzeczywistą pomoc społeczną. Pozostałe, to pieniądze przeznaczone na świadczenia rodzinne, wychowawcze, fundusz alimentacyjny, zasiłki dla opiekuna oraz pieczę zastępczą czyli pomoc rodzinom.

Niestety rośnie zapotrzebowanie na pomoc w sytuacjach kryzysowych, przykładowo w  przypadku przemocy w rodzinie. Osób szukających pomocy w takich sytuacjach  w Suwałkach w 2016 r. było o 12,5 % więcej niż w 2015 r.