Radni udzielili absolutorium prezydentowi Suwałk Czesławowi Renkiewiczowi – to najważniejsza decyzja podjęta na XXXIV sesji Rady Miejskiej w Suwałkach. Realizacja budżetu za ubiegły rok została oceniona pozytywnie przez komisje Rady Miejskiej oraz Regionalną Izbę Obrachunkową. Budżet za 2016 rok to 370 mln zł dochodów, 367 mln zł wydatków, inwestycje warte ponad 44 mln zł.

 

– Podobnie jak w poprzednich latach mamy nadwyżkę dochodów bieżących nad bieżącymi wydatkami. Dziękuję moim pracownikom, wszystkim naczelnikom i kierownikom wydziałów za wspólną pracę na rzecz wykonania planu finansowego miasta powiedział prezydent Cz. Renkiewicz.

Z budżetu Suwałk w 2016 r. najwięcej pieniędzy wydano na oświatę i pomoc społeczną.

Suwałki

SuwałkiDobre wyniki gospodarcze przedsiębiorców oraz mieszkańców Suwałk spowodowały wzrost dochodów własnych budżetu miejskiego, co pozwoliło zrealizować wszystkie niezbędne potrzeby związane z funkcjonowaniem miasta oraz zrealizować znaczące inwestycje, chociaż jeszcze tak naprawdę nie ruszyło dofinansowanie z nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej.

Po przedstawieniu opinii przewodniczących klubów Łączą nas Suwałki i Bloku Samorządowego oraz ugrupowań Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej zasiadających w suwalskiej Radzie Miejskiej Radni zdecydowali stosunkiem głosów 13 za, przy 8 wstrzymujących się o udzieleniu absolutorium Prezydentowi Suwałk.

Zmiana nazw ulic

Radni zmienili nazwy dwóch ulic. Nazwę dotychczasowej ulicy Podpułkownika Jerzego Dąbrowskiego zmieniono na nazwę Podpułkownika Jerzego Dąbrowskiego „Łupaszki”. Natomiast dotychczasowa ulica Henryka Mereckiego otrzymała nazwę Łąkowa. Ta zmiana konieczna była ze względu na ustawę o zakazie propagowania komunizmu. W powtórnym głosowaniu mieszkańcy opowiedzieli się za nazwa ul. Łąkową. Ta propozycja uzyskała najwięcej bo 72 głosy spośród 162 oddanych. 44 mieszkańców ul. Mereckiego zagłosowało na nazwę „ks. Jerzego Aleksandra Popiełuszkę”, a 25 osób było za nazwą „Zgodna”.

Przypomnijmy, że powtórne głosowanie na nową nazwę ulicy H. Mereckiego wynikało z tego, że w poprzednim głosowaniu mieszkańcy dwóch ulic: Mereckiego i Tadeusza Paweckiego opowiedzieli się za tą samą nazwą: „Pogodna”. O tym, która z nich będzie Pogodną ostatecznie zdecydował rzut monetą. Los zdecydował, że nazwę „Pogodna” otrzymała ul. T. Paweckiego. Na posiedzeniu Komisji Strategii i Rozwoju Gospodarczego Rady Miejskiej radni jednogłośnie zdecydowali, że mieszkańcy w sprawie wyboru nowej nazwy powinni ponownie zagłosować za pomocą sprawdzonego systemu kart do głosowania.

Irena Schabieńska z Prawa i Sprawiedliwości zapowiedziała, że zagłosuje przeciw tej uchwale.

– W pierwszym głosowaniu najwięcej mieszkańców ul. Mereckiego opowiedziało się za nazwą Pogodna, a drugie miejsce zajęła nazwa ul. ks. Jerzego A. Popiełuszki. Zatem skoro nazwę Pogodna otrzymała dawna ul. Paweckiego, to ul. Mereckiego powinna otrzymać nazwę drugą w kolejności uzyskanych głosów czyli ul. ks. J.A. Popiełuszki. Tak się nie stało i wszczęto procedurę powtórnego głosowania – zauważyła I. Schabieńska.

– Nadawanie nazw ulic to kompetencja Rady Miejskiej. To na posiedzeniu Komisji Strategii i Rozwoju Gospodarczego radni, w tym radni Prawa i Sprawiedliwości, jednogłośnie zdecydowali, że powinno odbyć się ponowne głosowanie – przypomniał prezydent Suwałk. Dodał, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby innej suwalskiej ulicy nadać nazwę ks. Jerzego Popiełuszki.

– Nazwy ulic powinny tworzyć tożsamość miasta. A nazwy Łąkowa czy Kawaleryjska tego nie budują – stwierdził Grzegorz Gorlo z Prawa  i Sprawiedliwości.

Za nazwą ul. Łąkowa głosowało trzynaścioro radnych, sześcioro się wstrzymało, a dwoje było przeciw. To ostatnia zmiana nazwy ulicy w Suwałkach wynikająca z ustawy o zakazie propagowania komunizmu. Przypomnijmy, że wcześniej zmieniono nazwy:

– ul. XXX-lecia PRL na Kawaleryjską,

– ul. M. Buczka na Raczkowską,

– ul. 23 Października na Filipowską,

– ul. T. Paweckiego na Pogodną.

Pieniądze dla policji

Radni zdecydowali o przeznaczeniu 50 tys. zł na dodatkowe służby funkcjonariuszy w Suwałkach. Pozwoli to na kierowanie policjantów do dodatkowych służb nie tylko w dni wolne, ale również w powszednie, w tym w godzinach nocnych. W 2016 r. na ponadnormatywne służby policjantów przeznaczono prawie 75 tys. zł, co umożliwiło odbycie 1 125 ośmiogodzinnych służb przez policjantów. Przede wszystkim w lipcu i sierpniu.

 

Suwalska strefa większa?

Radni wyrazili zgodę na objęcie Suwalską Specjalną Strefą Ekonomiczną 1,35 ha gruntów należących do spółki Malow. Teren ten leży w bezpośredniej bliskości funkcjonującego zakładu produkcyjnego firmy Malow. Podjęcie tej uchwały umożliwi firmie wystąpienie do SSSE z wnioskiem o włączenie tych terenów do strefy.

Ponadto radni m.in. zmienili uchwałę w sprawie programu ograniczenia niskiej emisji oraz dokonali zmian w tegorocznym budżecie Suwałk.

Zapytania radnych

W czasie czerwcowej sesji Rady Miejskiej dwoje radnych zadało pytania.

Irena Schabieńska z Prawa i Sprawiedliwości zwróciła uwagę na to, że kierowcy autobusów miejskiej komunikacji w czasie przerwy „na pętli” przy ul. Szpitalnej nie wyłączają silników w swoich pojazdach. Prezydent Czesław Renkiewicz stwierdził, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, chyba że są jakieś racjonalne powody takiego stanu rzeczy. Obiecał, że poprosi o wyjaśnienie prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Radna zapytała jeszcze o możliwość uruchomienia kursów autobusów komunikacji miejskiej z ul. Kościuszki bezpośrednio do szpitala oraz o spowalniaczach ruchu na ul. Świerkowej, które powodują, że kierowcy próbują je omijać jeżdżą innymi wąskimi ulicami osiedlowymi. Cz. Renkiewicz zadeklarował, że radna otrzyma na piśmie odpowiedź na swoje pytania.

Tadeusz Czerwiecki z Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na problem bezdomnych, przebywających w otwartych wiatach śmietnikowych. Prezydent Suwałk stwierdził, że nie można nikogo przymuszać do tego by skorzystał z noclegowni. Jest to trudny problem, którym powinien zająć się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Radny zaproponował też odnowienie przez suwalski samorząd zniszczonego nagrobka Marii Konopnickiej we Lwowie. Prezydent Cz. Renkiewicz stwierdził, że jest to interesujący pomysł, ale wymaga on analizy pod względem prawnym. Zapewne nie będzie można odrestaurować tego nagrobka pieniędzmi z budżetu miejskiego, bo zabrania tego prawo. Rozwiązaniem mogłaby być tutaj publiczna zbiórka pieniędzy bądź sfinansowanie tych prac przez sponsorów.